Lamentations 1

Як самітно сидить колись велелюдне це місто, немов удова воно стало! Могутнє посеред народів, княгиня посеред країн воно стало данницею!...
W biblii siedmdziesięciu tłómaczów, ta księga święta tak się zaczyna. I stało się, gdy Izrael pojmany był, a Jeruzalem spustoszone, że Jeremijasz siedział płacząc, i narzekał narzekaniem takiem nad Jeruzalemem, a rzekł: Ach miasto tak ludne jakoż siedzi samotne! stało się jako wdowa; zacne między narodami, przednie między krainami stało się hołdowne.
Гірко плаче по ночах вона, і сльози гарячі на щоках у неї... Нема потішителя в неї зо всіх, що кохали її, її зрадили всі її друзі, вони ворогами їй стали!
Ustawicznie w nocy płacze, a łzy jego na jagodach jego; niemasz, ktoby je cieszył ze wszystkich miłośników jego; wszyscy przyjaciele jego przeniewierzyli mu się, stali mu się nieprzyjaciołmi.
Юдея пішла на вигнання з біди та з роботи тяжкої, вона оселилася поміж поганами, спочинку собі не знайшла! Догнали її всі її переслідники серед тіснот...
Przeniósł się Juda dla utrapienia i dla wielkiej niewoli; wszakże mieszkając między narodami nie znajduje odpocznienia; wszyscy, którzy je gonią połapali je w cieśni.
Дороги сіонської доньки сумні, бо немає на свято прочан! Усі брами її попустіли, зідхає священство її, посумнілі дівчата її, а вона гірко їй!
Drogi Syońskie płaczą, że nikt nie przychodzi na święto uroczyste. Wszystkie bramy jego spustoszały, kapłani jego wzdychają, panny jego smutne są, a samo pełne jest gorzkości.
Її грабівники взяли гору над нею, і добре ведеться її ворогам, бо їй завдав смутку Господь за численність у неї гріхів: Немовлята її до полону пішли перед ворогом...
Nieprzyjaciele jego są głową, przeciwnikom jego szczęśliwie się powodzi; bo go Pan utrapił dla mnóstwa przestępstwa jego; maluczcy jego poszli w niewolę przed obliczem trapiącego.
І відійшла від сіонської доньки вся величність її... Її князі стали, немов олені ті, що паші собі не знаходять, і йдуть у безсиллі перед переслідником...
A tak odjęta jest od córki Syońskiej wszystka ozdoba jej; książęta jej stały się jako jelenie nie znajdujący paszy, i uchodzą bez siły przed tym, który je goni.
У дні лиха свого та страждання свого дочка єрусалимська спогадує всі свої скарби, що були від днів давніх, як народ її впав був у руку ворожу, і не було, хто б їй поміч подав... Вороги споглядали на неї, і сміялись з руїни її...
Wspomina córka Jeruzalemska we dni utrapienia swego i kwilenia swego na wszystkie uciechy swoje, które miewała ode dni dawnych, gdy pada lud jej od ręki nieprzyjacielskiej, nie mając, ktoby jej ratował; widząc ją nieprzyjaciele naśmiewali się z są batów jej.
Дочка єрусалимська гріхом прогрішилась, тому то нечистою стала, усі, що її шанували, погорджують нею, наготу бо її вони бачили! І зідхає вона, й відвертається взад...
Ciężko zgrzeszyła córka Jeruzalemska, przetoż jako nieczysta odłączona jest. Wszyscy, którzy ją w uczciwości mieli, lekce ją sobie ważą, przeto, że widzą nagość jej, a ona wzdycha, i tyłem się obraca.
Нечистість її на подолках у неї. Вона не згадала свого кінця, та й упала предивно, і нікого нема, хто б потішив її... Побач, Господи, горе моє, бо звеличився ворог!
Nieczystota jej na podołkach jej, a nie pomniała na koniec swój; przetoż znacznie jest zniżona, nie mając, ktoby ją pocieszył. Wejrzyj, Panie! na utrapienie moje; boć się wyniósł nieprzyjaciel.
Гнобитель простяг свою руку на всі її скарби, і бачить вона, що в святиню її увіходять погани, про яких наказав Ти: Не ввійдуть вони в твої збори!
Rękę swoję wyciągnął nieprzyjaciel na wszystkie kochania jej; bo musi patrzyć na pogan wchodzących do świątnicy jej, o czemeś był przykazał, aby nie wchodzili do zgromadzenia twego.
Увесь народ її стогне, шукаючи хліба, свої скарби коштовні за їжу дають, аби тільки душу свою проживити... Зглянься, Господи, і подивися, яка стала погорджена я!
Wszystek lud jej wzdychając chleba szuka, daje kosztowne rzeczy swoje za pokarm ku posileniu duszy. Wejrzyj, Panie! a obacz; bom znieważona.
Не вам кажучи, гляньте й побачте, усі, хто дорогою йде: чи є такий біль, як мій біль, що завданий мені, що Господь засмутив ним мене у день лютого гніву Свого?...
Nicże was to nie obchodzi? o wszyscy, którzy mimo idziecie drogą! Obaczcie, a oglądajcie, jeźli jest boleść, jako moja boleść, która mi jest zadana, jako mię zasmucił Pan w dzień gniewu zapalczywości swojej.
Із височини Він послав в мої кості огонь, і над ними він запанував! Розтяг сітку на ноги мої, повернув мене взад, учинив Він мене спустошілою, увесь день болящою...
Z wysokości posłał ogień w kości moje, który je opanował; rozciągnął sieć nogom moim, obrócił mię na wstecz, podał mię na spustoszenie, przez cały dzień żałośną.
Ярмо моїх прогріхів зв'язане міцно рукою Його, плетуться вони та приходять на шию мою! Він зробив, що спіткнулася сила моя, Господь передав мене в руки такого, що й звестись не можу...
Związane jest jarzmo nieprawości moich ręką jego, splotły się, wstąpiły na szyję moję; toć poraziło siłę moję; podał mię Pan w ręce nieprzyjaciół, nie mogę powstać.
Усіх моїх сильних Господь поскидав серед мене, мов на свято зібрання, Він скликав на мене, щоб моїх юнаків поторощити, як у чавилі, стоптав Господь дівчину, Юдину доньку...
Pan podeptał wszystkich mocarzy moich w pośród mnie, zwołał przeciwko mnie gromady, aby starł młodzieńców moich, Pan tłoczył jako w prasie pannę, córkę Judzką.
За оцим плачу я, око моє, моє око слізьми запливає! бо далеко від мене втішитель, що душу мою оживив би; мої діти понехтувані, бо посилився ворог!
Przetoż ja płaczę; z oczów moich, z oczów moich, mówię, wody cieką, że jest daleko odemnie pocieszyciel, któryby ochłodził duszę moję, synowie moi wytraceni są, przeto, iż wziął górę nieprzyjaciel.
Сіонська дочка простягла свої руки, немає розрадника їй: Господь наказав проти Якова довкола нього його ворогам, донька єрусалимська нечистою стала між ними...
Rozciąga córka Sydońska ręce swoje, nie ma, ktoby ją cieszył; wzbudził Pan na Jakóba zewsząd w około nieprzyjaciół jego; córka Jeruzalemska jest między nimi, niby dla nieczystości oddalona.
Справедливий Господь, а я слову Його неслухняна була... Послухайте но, всі народи, і побачте мій біль: дівчата мої та мої юнаки у неволю пішли!
Sprawiedliwy jest Pan; bom ustom jego odporna była. Słuchajcie, proszę, wszyscy ludzie, a obaczcie boleść moję; panny moje, i młodzieńcy moi poszli w niewolę.
Взивала до друзів своїх, та вони обманули мене! Священство моє й мої старші вмирають у місті, шукаючи їжі собі, щоб душу свою поживити...
Wołałam na przyjaciół moich, oni mię zdradzili; kapłani moi i starcy moi w mieście zginęli, szukając sobie pokarmu, aby posilili duszę swoję.
Зглянься, Господи, тісно мені! Моє нутро бентежиться, перевертається серце моє у мені, бо була зовсім неслухняна... На вулиці меч осирочував, а в домі смерть...
Wejrzyż, Panie, bomci utrapiona, wnętrzności moje strwożone są, wywróciło się serce moje we mnie, przeto, żem była bardzo odporna; na dworze miecz osieraca, a w domu nic niemasz jedno śmierć.
Почули, що я ось стогну, й немає мені потішителя, вчули про лихо моє всі мої вороги, та й зраділи, що Ти це зробив... Спровадив Ти день, що його заповів, бодай сталося їм, як мені!
Słysząć, że ja wzdycham, ale niemasz, ktoby mię pocieszył; wszyscy nieprzyjaciele moi słysząc o nieszczęściu mojem weselą się, żeś ty to uczynił, a przywiodłeś dzień przedtem ogłoszony; aleć będą mnie podobni.
Бодай перед обличчя Твоє прийшло все їхнє лихо, і вчини їм, як Ти учинив ось мені за гріхи мої всі, бо численні стогнання мої, моє ж серце боляще...
Niech przyjdzie wszystka złość ich przed obliczność twoję, a uczyń im, jakoś mnie uczynił dla wszystkich przestępstw moich; bo wielkie są wzdychania moje, a serce moje żałośne.